Kawa – bez niej miliony osób na całym świecie nie wyobrażają sobie wczesnego poranka. Kofeina zawarta w kawie łagodzi uczucie senności i jak wielu uważa, pozwala niemal natychmiast stanąć na nogi. Czy kawa jest zdrowa, jaki ma wpływ na nasz organizm, czy zawiera konserwanty i przede wszystkim która jest lepsza: kawa sypana czy rozpuszczalna? Wszystkie te kwestie poruszę w dzisiejszym artykule. Najpierw jednak sprawdźmy czym jest kawa rozpuszczalna.
Kawa rozpuszczalna – produkcja, właściwości, wpływ na zdrowie
Kawa rozpuszczalna jak sama nazwa wskazuje, nie pozostawia po sobie fusów i całkowicie rozpuszcza się w niemal wrzącej wodzie. Do produkcji kawy rozpuszczalnej wykorzystuje się obrane z łupin ziarna kawowców, które następnie się praży. W późniejszym etapie ziarna te zaparza się przy użyciu specjalnych ekstraktorów w wodzie o temperaturze od 60 do 180 stopni Celsjusza. Dzięki odpowiedniemu ciśnieniu, woda pomimo tak wysokiej temperatury, nadal nie wrze. Tak uzyskany ekstrakt jest mocno stężony i wynosi ok. 30%. Dzięki suszeniu rozpyłowym uzyskuje się dobrze znane wszystkim granulki.
Jaki wpływ na zdrowie ma kawa rozpuszczalna? Generalnie powstaje w sposób zbliżony do kawy sypanej, więc jej właściwości nie różnią się tak specjalnie. Zasadniczo kawa rozpuszczalna zawiera mniej cholesterolu i niestety również mniej kofeiny. Badania wykazały także, że kawa rozpuszczalna dużo bardziej ogranicza przyswajanie żelaza i zawiera ok. 2 razy więcej szkodliwego akrylamidu w porównaniu do kawy parzonej.
Kawa parzona – czy jest zdrowsza od rozpuszczalnej?
Kawa parzona jest nam doskonale znana już od czasów dzieciństwa. Większość z nas kojarzy szklanki z plastikowymi lub metalowymi koszyczkami oraz zapach świeżo parzonej kawy, która tuż po zalaniu tworzyła specyficzny kożuch. Czy jednak tradycyjnie parzona kawa może być lepsza od rozpuszczalnej? Na wstępie nieco naukowego spojrzenia. W standardowej filiżance kawy parzonej znajduje się ok. 120 mg kofeiny, podczas gdy w podobnej ilości kawy rozpuszczalnej zaledwie 65 mg – a więc o połowę mniej.
Można wysunąć wniosek, że kawa parzona „obudzi nas lepiej” niż ta rozpuszczalna. W tym miejscu możemy obalić mit, jakoby kilkanaście filiżanek kawy miałoby dostarczyć zabójczą dla ludzkiego organizmu dawkę kofeiny. Przypominam, że dawka ta wynosi 10 g, a więc średniej postury człowiek musiałby wypić ok. 80 filiżanek parzonej kawy aby kofeina w niej zawarta mogła poważnie zaszkodzić zdrowiu.
Czy kawa parzona jest bardziej kaloryczna od kawy rozpuszczalnej? Różnicy praktycznie nie ma, jedna filiżanka zarówno kawy parzonej, jak i rozpuszczalnej zawiera ok. 2 kcal (bez mleka i cukru). Inaczej jest w przypadku tzw. kaw instant 3w1, które zawierają spore ilości cukrów oraz dodatków. Napój ten jest łatwy w przyrządzeniu, ale zaledwie jedna filiżanka tego wynalazku dostarczy nam aż 80 kcal energii. Warto również poruszyć temat przeciwutleniaczy w kawie. Pierwotnie sądzono, że kawa rozpuszczalna zawiera ich o wiele mniej lub niemal wcale. Ostatecznie jednak potwierdzono, że sytuacja jest wręcz odwrotna. W trakcie dokładnych badań ustalono, że w 1 litrze kawy parzonej znaleźć można do ok. 650 mg polifenoli, podczas gdy w kawie rozpuszczalnej jest ich ponad 800 mg.
Kawa parzona czy rozpuszczalna – która lepsza?
Jak zwykle nie ma rozwiązania idealnego. Wyniki najnowszych badań wskazują, że mimo wszystko kawa rozpuszczalna korzystniej wpłynie na nasze zdrowie, aczkolwiek trzeba zaznaczyć, że wszystko zależy od konkretnego producenta oraz wyrobu. Kawa parzona ma zdecydowanie bardziej intensywny zapach oraz smak, a także większą zawartość kofeiny. Kawa rozpuszczalna jest bardziej delikatna, ale również posiada większą zawartość składników mineralnych (w tym niklu) oraz przeciwutleniaczy. Niestety zawiera dwukrotnie więcej szczawianów, które ograniczają wchłanianie metali np. żelaza.
Podsumowując zarówno kawa parzona, jak i kawa rozpuszczalna mają swoje dobre i gorsze strony. Wszystko zależy bardziej od gustów, upodobań smakowych. Kawa sama w sobie ma ogrom właściwości prozdrowotnych i warto chociaż raz dziennie sięgać po filiżankę tego naparu. Czy będzie to jednak kawa sypana czy rozpuszczalna – to już zależy od Was.
Na koniec warto wspomnieć o wygodzie i praktycznych względach picia kawy rozpuszczalnej i sypanej. Z wielu względów konsumenci pokochali wygodę przygotowywania i spożywania kawy rozpuszczalnej. Niech zostawi komentarz osoba, która pijąc kawę parzoną nigdy nie zaciągnęła się pod koniec picia jej fusami. Taka sytuacja potrafi szybko zepsuć chwilę relaksu i odpoczynku, a pozbycie się fusów z języka nie jest wcale takie proste (w końcu wszystko „płynne” już wypiliśmy). Kolejny problem to unoszące się fusy kawowe, które szczególnie uprzykrzają życie, jeśli wsypaliśmy je przed zalaniem do lekko wilgotnej filiżanki czy też szklanki – minie sporo czasu zanim opadną na dno. Radą na te wszystkie niedoskonałości jest chociażby parzenie kawy nierozpuszczalnej w ekspresach do kawy.
Dowiedz się przy okazji, jakie są rodzaje kawy na świecie.