WHO, czyli Światowa Organizacja Zdrowia, w ostatnich doniesieniach przekazała alarmujące prognozy dotyczące przyszłości ludzkości w kontekście pandemii. Zdaniem tej organizacji, pandemie staną się bardziej powszechne i stanowić będą większe wyzwanie w kontekście ich kontrolowania. Co jeszcze bardziej niepokojące, za tę sytuację ma odpowiadać ocieplenie klimatu.
Czym jest AMR?
Antybiotykooporność (AMR), nazywana przez WHO „cichą pandemią”, to rosnący i często pomijany globalny kryzys zdrowotny. To zjawisko, gdy mikroorganizmy, takie jak bakterie, wirusy, grzyby czy pasożyty, zyskują zdolność do przetrwania lub wręcz rozwijają się pomimo obecności leków mających je zniszczyć.
WHO wcześniej określiła AMR jako jedno z dziesięciu największych globalnych zagrożeń dla zdrowia ludzkiego. Szacuje się, że około 1,3 miliona osób umiera rocznie w wyniku oporności patogenów.
Bez pilnych działań liczba ta ma „gwałtownie wzrosnąć”, co wiąże się z wyższymi kosztami zdrowotnymi, ekonomicznymi i społecznymi, a także zwiększa ryzyko ubóstwa, zwłaszcza w krajach o niskich dochodach.
Wpływ zmian klimatycznych
Naukowcy podkreślają, że zmiany klimatu pogłębiają kryzys AMR na kilka sposobów. Wyższe temperatury sprzyjają szybszemu rozprzestrzenianiu się genów oporności na antybiotyki między mikroorganizmami. Trwałe zakłócenia ekstremalnych zjawisk pogodowych i wzrost zanieczyszczenia sprzyjają również rozwojowi oporności.
Apel do społeczności międzynarodowej
Robb Butler, dyrektor WHO Europe, nazywa AMR „bardzo pilnym wyzwaniem dla zdrowia globalnego”. Butler wskazuje na olbrzymi ciężar zdrowotny i ekonomiczny, jaki niesie ze sobą AMR. Jednakże, apeluje również do decydentów, aby na zbliżającej się konferencji klimatycznej COP28 podjęto kroki w celu uznanie związku między kryzysem klimatycznym a AMR.
Przyszłe pandemie i zagrożenia
Thomas Schinecker, dyrektor generalny firmy farmaceutycznej Roche, wyraził obawy co do nauki wyciągniętych wniosków z pandemii koronawirusa. Zdaniem Schineckera, brak odpowiednich działań może skutkować kolejnym zagrożeniem w postaci opornych bakterii.
„Nie sądzę, że wyciągnęliśmy odpowiednie wnioski z ostatniej pandemii, i nie jesteśmy lepiej przygotowani na kolejną. Jednym z moich głównych zmartwień jest to, że oporne bakterie mogą stać się tą kolejną pandemią,” – Thomas Schinecker.
źródło: cnbc.com
fot. depositphotos.com