Obecnie, żyjemy w czasach, w których coraz młodsi korzystają z komputerów oraz nieograniczonego dostępu do Internetu. Rodzice doskonale wiedzą, że korzystanie z sieci spełnia zarówno rolę edukacyjną jak i rozrywkową. Można tam znaleźć np. informacje niezbędne do wykonania szkolnego projektu, ale także zagrać w ulubioną grę. Jednocześnie jednym z większych problemów jest zadbanie o bezpieczeństwo pociech, które tak ochoczo surfują w sieci. Prawdą jest, że w Internecie nie da się zachować pełnej anonimowości. Jak więc rodzice mogą chronić dzieci przez cyberprzestępczością?
Cyberbezpieczeństwo – jak uświadomić dziecku jego istotę?
Pojęcie, jakim jest cyberbezpieczeństwo jest coraz bardziej rozpowszechniane. Niemniej jednak w przypadku dzieci, zrozumienie jego istoty może być jednym z większych wyzwań. Maluchy nie są świadome zagrożeń, jakie czekają na nie w Internecie. Zwykle dziecko nie jest w stanie zidentyfikować „podejrzane” witryny czy linki i bez większych oporów w nie klika. W ten sposób maluchy są narażone na ataki polegające na wyłudzeniu danych, a także na treści, które propagują przemoc i nie tylko. Co więc mogą zrobić rodzice, by chronić surfujące w sieci maluchy? Otóż przyjęło się, że najlepszym sposobem jest stosowanie systemów ochrony rodzicielskiej i wtyczek, które pozwalają na blokowanie dostępu do „nieodpowiednich” stron. Okazuje się jednak, że nie jest to najskuteczniejsze rozwiązanie. Nawet za pomocą zaawansowanych programów, rodzicom trudno będzie kontrolować poczynania pociech w sieci. Wobec tego, najlepszym sposobem okaże się rzeczowa rozmowa na temat cyberbezpieczeństwa. Obecnie można korzystać z webinarów i podcastów w sieci, które obrazują problem przestępstw popełnianych za pośrednictwem Internetu. Dzięki takiej edukacji dziecko powinno samodzielnie zauważyć, że – niestety – w sieci nikt nie może czuć się bezpieczny.
Programy antywirusowe i zapory – podstawa bezpiecznego Internetu
Kolejną kwestią, o którą warto zadbać, by chronić dziecko surfujące po sieci, jest odpowiedni program antywirusowy i zapory. To właśnie za ich pośrednictwem można uchronić komputer malucha przez zainfekowaniem i atakami hakerskimi. Rodzice muszą być świadomi tego, że cyberprzestępcy obecnie korzystają z coraz to bardziej zaawansowanych sposobów na to, by dostać się do komputera ofiary. Tanie programy antywirusowe o ograniczonej funkcjonalności już dawno przestały spełniać swoją rolę. Obecnie warto zdecydwać się na najwyższy poziom ochrony, a także na program, który gwarantuje dostęp do wielu, dodatkowych usług. Najnowsze oprogramowania dokładnie szyfrują i zabezpieczają połączenia z zewnętrznymi serwerami, a także weryfikują poziom zabezpieczeń witryn. Dzięki nim maluch będzie miał zapewnioną wysoką ochronę, a rodzice będą mogli być nieco spokojniejsi.
Silne hasła i dwuskładnikowe uwierzytelnianie
Dzieci, które obecnie korzystają z sieci, zakładają swoje profile w mediach społecznościowych czy na różnych portalach. Niestety, najmłodsi rzadko kiedy przykładają uwagę do konieczności ustalenia silnego hasła czy włączenia dwuskładnikowego uwierzytelniania. Rodzice powinni te kwestię również omówić z pociechami. W wielu wypadkach, to właśnie silne hasło jest zabezpieczeniem przez atakiem i wyłudzeniem wrażliwych danych. Warto więc budować w dziecku świadomość odnośnie zagrożeń i niebezpieczeństw wynikających z działalności cyberprzestępców. Dzięki temu rodzice nie będą musieli uciekać się do skrajnych metod stosowania programów blokujących, a maluch będzie czuł się o wiele bezpieczniej.