Pierwotnie toga była strojem męskim noszonym przez obywateli starożytnego Rzymu. Dopiero później stała się ona rodzajem szaty urzędowej, finalnie charakterystycznej dla pracowników USC czy sądownictwa, ale też akademickiej braci. Obecnie toga zwana jest w środowisku adwokackim także suknią fałdzistą. Zdobi ją, w zależności od pełnionej funkcji, kolorowy żabot – inny dla każdej specjalizacji lub – jak w przypadku pracowników USC – łańcuch z orłem. Ważne, aby strój taki był uszyty na miarę przez doświadczonego krawca z manufaktury z tradycjami, np. manufaktury krawiectwa Czako. Skąd jednak właściwie wzięła się w Polsce toga adwokacka?
Toga w starożytnym Rzymie
Jak już wspomnieliśmy – najpierw toga była wierzchnią męską szatą noszoną w starożytnym Rzymie. Wykonana była zwyczajowo z białej wełny i nakładana na tunikę poprzez zarzucenie na lewe ramię. Dla Rzymianina była oznaką dostojeństwa i możliwości korzystania z pełni praw obywatelskich. Niektóre z tóg znakowane były kolorowym lamowaniem lub haftem, natomiast wersje żałobne miały ciemny kolor.
Skąd wzięły się togi w Polsce?
Historia stroju urzędowego adwokatów nie jest zbyt długa, bo sięga początków XX wieku. Najpierw wprowadzono je w Galicji, jednak kwestia ich noszenia poddawana była szerokim dyskusjom. Ostatecznie stwierdzono, że adwokaci sami mogą zdecydować o tym, czy z niej korzystać. Zamiast sukni fałdzistej powszechna była natomiast odznaka i to ona obowiązywała jako element stroju urzędowego od 1 kwietnia 1924 roku. Jak wyglądała? Stanowiła ją fioletowa wstęga z zieloną rozetą i złotym wieńcem laurowym, w którym umieszczono symbol orła białego. Znajdował się tam również napis Prawo, Ojczyzna, Honor. Adwokat musiał nosić ją nie tylko w czasie służbowych obowiązków, ale też podczas audiencji u prezydenta, ministrów czy marszałka sejmu i senatu.
W tym miejscu warto wspomnieć także o tym, że 1 kwietnia 1925 roku ślubowanie adwokackie złożyła Helena Wiewiórska – pierwsza kobieta adwokat w Polsce.
Dopiero w 1929 roku toga prawnicza zastąpiła odznakę na dobre. Dodatkowo elementem stroju adwokackiego był także biret zakładany w czasie wygłaszania mowy obrończej. Warto zaznaczyć, że noszenie tego stroju nie było obligatoryjne, ale traktowano je jako przywilej.
Od 1956 roku noszenie togi z żabotem i ciemnozieloną wypustką stało się obowiązkiem adwokatów. Dziś barwą charakterystyczną dla stroju tej grupy zawodowej jest czerwony żabot symbolizujący oskarżycielstwo, dynamikę działania, aktywność i przekonanie o swojej racji.
Toga jako symbol powagi pracowników USC
Obecnie togi noszą nie tylko adwokaci. Na co dzień, podczas wykonywania swoich obowiązków, można w nich zobaczyć także pracowników USC. Różnią się one nieco od tych prawniczych, gdyż są wyposażone w stójkę i pelerynę. Ponadto nie muszą być czarne – mogą mieć też odcień ciemnego granatu, a mankiety tego rodzaju ubioru mogą być obszyte czerwienią, bordo albo zielenią.
Symbol powagi i dostojeństwa
Jako że zarówno adwokaci, jak i pracownicy USC to osoby pełniące niezwykle ważne funkcje, ich strój musi wyrażać powagę urzędu, sprawiać, że inni będą patrzeć na nich z szacunkiem. Czerń jest tu zatem jak najbardziej odpowiednim wyborem, a elegancki krój togi w postaci sukni z zakładkami doskonale pasuje zarówno kobietom, jak i mężczyznom. Najlepszym rozwiązaniem w przypadku zaopatrywania pracowników w togi jest, jak już wspominaliśmy, znalezienie pracowni krawieckiej, która szyje je na miarę. Tylko wówczas będą leżały idealnie, a co więcej – będą komfortowe w użytkowaniu. Zamówienie na wysokiej jakości modele Klienci mogą złożyć m.in. na stronie Czako.pl – manufaktura krawiectwa.