Własna restauracja może być powodem do dumy i dać mnóstwo satysfakcji. Jednocześnie, kiedy pomyślimy o tym, jak duża jest na tym polu konkurencja, to wizja otwarcia własnego lokalu gastronomicznego wydaje się ryzykownym przedsięwzięciem. Czy w takim razie warto myśleć o restauracji, a może lepiej skoncentrować się na innym biznesie?
Inwestycja w gastronomię – tak czy nie?
Branża gastronomiczna jest jedną z tych, które rozwijają się wyjątkowo dynamicznie nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Przybywa zarówno wykwintnych restauracji, jak i kawiarni, barów i food trucków. Konsumenci poszukują nowych smaków i aromatów, dlatego wydaje się, że potencjał jest duży. Z drugiej strony, skoro powstają coraz to nowe punkty gastronomiczne, konkurencja jest spora. Trzeba przy tym wpisać się w gusta kulinarne kupujących, a to nie jest takie proste. Niestety tak jak wiele nowych lokali powstaje, tak i nie brakuje takich, które zmuszone są zamknąć działalność. Otwarcie restauracji może zakończyć się powodzeniem, ale wcześniej trzeba wiele kwestii przeanalizować.
Lokalizacja
Restaurator musi mieć pewność, że w miejscu, gdzie będzie znajdować się jego lokal, będą osoby chętne skorzystać z usług gastronomicznych. Należy przyjrzeć się temu, jakie w wybranej okolicy jest natężenie ruchu, czy w okolicy znajdują się miejsca parkingowe. Nie bez powodu najwięcej restauracji i kawiarni otwiera się w centrach miast. Potencjalnych klientów jest sporo, ale jednocześnie są też wyższe koszty czynszu, co również musi być przekalkulowane. I tak przechodzimy do kolejnego ważnego aspektu – możliwości biznesowych.
Zróżnicowane możliwości
Jak już wspomnieliśmy, branża gastronomiczna jest bardzo zróżnicowana. W zależności od tego, jaka jest wizja przedsiębiorcy, doświadczenie i tego, jakimi dysponuje środkami, jego lokal gastronomiczny będzie mieć inną formę. Może to być bar szybkiej obsługi albo restauracja wyspecjalizowana na przykład w kuchni włoskiej. Będzie to mieć znaczący wpływ na późniejsze koszty i to, którzy klienci będą zamawiać jedzenie. Ponadto poziom wydatków będzie związany z wielkością, aranżacją i tym, jakie kwalifikacje będą mieć pracownicy i jaka będzie ich pensja.
Na czym nie oszczędzać
Jeszcze przed otwarciem restauracji jej właściciel musi zgromadzić dość spory kapitał. Jest to też ten moment, kiedy każdy szuka oszczędności, zwłaszcza że początkowo lokal niekoniecznie będzie przynosił duże dochody. Optymalizacja kosztów jest jak najbardziej wskazana, ale jest też kilka obszarów, w których nie ma miejsca na oszczędności. Przede wszystkim potrzebny jest doświadczony szef kuchni. Musi oczarować podniebienia kupujących. Tak samo nie wolno oszczędzać na wyposażeniu. Kucharz musi mieć narzędzia pozwalające na przygotowanie wykwintnych dań. Dobrej jakości sprzęt dla gastronomii znajdziemy na stronie https://primegastro.pl/. Do wyboru jest sprzęt pozwalający na przechowywanie i przygotowywanie wielu dań, jest łatwy w czyszczeniu, a często ma dodatkowe funkcje zwiększające wygodę pracy.
Jak widać, otwarcie restauracji wiąże się z wieloma wyzwaniami, ale jeśli będzie to proces poprzedzony analizami, będzie źródłem radości i pozwoli uzyskać stabilne dochody.