Centrum Badań i Rozwoju Technologii dla Przemysłu (CBRTP) stworzyło nowatorską technologię, która wykorzystuje sztuczną inteligencję do wykrywania niewidocznych wad w drewnie oraz materiałach drewnopochodnych. Ta innowacja ma potencjał, by zrewolucjonizować branżę meblarską, która odgrywa istotną rolę w polskim eksporcie.
Nowa metoda pozwala na identyfikację i ocenę ukrytych wad żywicznych w drewnie bez potrzeby montowania skomplikowanych systemów kamerowych na liniach produkcyjnych. Grzegorz Putynkowski, prezes CBRTP oraz ekspert w dziedzinach takich jak energetyka i inżynieria materiałowa, podkreśla, że jest to przełomowe rozwiązanie dla przemysłu drzewnego.
Opracowana technologia, która powstała na przełomie ubiegłego i bieżącego roku, ma kluczowe znaczenie dla produkcji mebli, gdzie obecność żywicy w drewnie może prowadzić do poważnych problemów z jakością wyrobów. Tradycyjne metody obróbcze, takie jak frezowanie, mogą powodować rozmazywanie żywicy po powierzchni drewna. To z kolei prowadzi do problemów z przyczepnością lakieru oraz ogólną jakością finalnych produktów.
Wszystko kręci się wokół… żywicy?
Dzięki nowej technologii CBRTP możliwe jest dokładne wykrywanie żywicy, co pozwala na eliminację wadliwych partii drewna oraz zmniejszenie ilości odpadów materiałowych. Obecnie firmy meblarskie często odrzucają surowce, w których mogą występować ukryte wady. Zwykłe kamery nie są w stanie wykryć tzw. kieszeni żywicznych, co prowadzi do tzw. naddetekcji, gdzie nawet drobne zmiany w drewnie są uznawane za wady.
Grzegorz Putynkowski zauważa, że niektórzy producenci mają tak wysokie standardy jakości, że jeśli z danej partii wróci kilka wadliwych elementów, cała partia jest odsyłana, co generuje znaczne koszty. W związku z tym, firmy poszukują różnych metod analitycznych, aby skutecznie wykrywać wady.
Nowa metoda opracowana przez CBRTP gwarantuje 100% pewności, że wada jest rzeczywiście obecna, a także określa jej głębokość. Nie wszystkie wady dyskwalifikują drewno z dalszej obróbki, co stanowi dodatkowy atut tej technologii.
Odkrycie tej metody miało miejsce przypadkowo, podczas badań nad wadami w przetwórstwie tworzyw sztucznych. Naukowcy z CBRTP zauważyli, że modulując długość i intensywność fal świetlnych, można uzyskać różne odczyty na kamerze. W trakcie tych badań wykorzystano sztuczną inteligencję, co doprowadziło do odkrycia, że drewno odbija światło, podczas gdy żywica je pochłania.
Pierwsze udane testy nowej technologii miały miejsce pod koniec 2024 roku oraz na początku bieżącego roku, jednak nie przewiduje się jeszcze masowej produkcji. Każdy system będzie dostosowywany do konkretnej linii produkcyjnej u danego producenta mebli. Technologia skierowana jest głównie do dużych i średnich firm, które przetwarzają znaczne ilości materiałów drzewnych.
Prezes CBRTP zaznacza, że technologia wymaga jeszcze dalszych prac oraz obliczeń, w tym związanych z ilością odpadów produkcyjnych. Wdrożenie jej na dużą skalę wymaga dodatkowych testów oraz dostosowania do specyficznych warunków produkcyjnych w różnych zakładach. Choć technologia jest już dostępna, jej rozbudowana wersja ma trafić na rynek za 2-3 lata.
Putynkowski podkreśla, że będzie to pierwsza tego typu technologia na świecie, która uzyskała ochronę w wyniku złożonego zgłoszenia patentowego. Prace projektowe będą dostosowywać technologię do zastosowań przemysłowych. CBRTP zapewnia, że nowa metoda kontroli jakości działa w czasie rzeczywistym przy prędkościach produkcji sięgających 80 metrów na minutę. Technologia ta może być wykorzystywana nie tylko w przemyśle drzewnym i meblarskim, ale także w produkcji kabli, rur czy uszczelek.