PKP Intercity, największy polski przewoźnik kolejowy, planuje jesienią ogłosić przetarg na zakup piętrowych elektrycznych zespołów trakcyjnych (EZT). Ta decyzja ma na celu unowocześnienie taboru i zwiększenie konkurencyjności spółki na rynku przewozów pasażerskich.
Dlaczego EZT zamiast push-pull?
Wcześniejsze plany zakupu 38 piętrowych pociągów typu push-pull zostały porzucone po dwóch nieudanych przetargach. Pierwszy z nich zakończył się przekroczeniem budżetu o 2,4 mld zł, a drugi unieważniono ze względu na wygaśnięcie terminu związania ofertą.
Prezes PKP Intercity, Janusz Malinowski, wyjaśnia, że piętrowe EZT mają przewagę nad pociągami push-pull, m.in. ze względu na niższe zużycie energii, co jest szczególnie istotne w obecnej sytuacji gospodarczej.
Ambitne plany rozwoju PKP Intercity
Do 2030 roku PKP Intercity planuje podwoić liczbę uruchamianych pociągów i zwiększyć liczbę pasażerów do prawie 90 milionów rocznie. Aby osiągnąć te cele, spółka przyjęła strategię „PKP Intercity – Kolej Dużych Inwestycji”, która zakłada inwestycję 27 mld zł w nowoczesny tabor i infrastrukturę.
Zakup piętrowych EZT jest jednym z kluczowych elementów tej strategii. Nowoczesne pojazdy pozwolą na zwiększenie komfortu podróży i przyciągnięcie większej liczby pasażerów.
Czego możemy się spodziewać?
Liczba składów EZT, które zostaną zakupione w ramach przetargu, nie jest jeszcze znana. Poprzedni zarząd PKP Intercity planował zakup 50 składów, ale obecne władze spółki nie potwierdziły jeszcze tej liczby.
Możemy jednak być pewni, że zakup piętrowych EZT przyczyni się do poprawy jakości usług oferowanych przez PKP Intercity i umocni pozycję spółki na rynku przewozów pasażerskich.