Czerwiec to dla wielu seniorów wyjątkowy miesiąc. Nie tylko dlatego, że nadchodzi lato, ale również ze względu na coroczną waloryzację emerytur, która w tym roku może być rekordowo wysoka. Z prognoz ZUS-u wynika, że świadczenia mogą wzrosnąć nawet o 14,9%, co oznacza dla niektórych osób dodatkowe 500 zł miesięcznie!
Aby skorzystać z tej korzystnej waloryzacji, należy jednak pamiętać o strategicznym terminie składania wniosku emerytalnego. Osoby, które osiągną wiek emerytalny w 2024 roku, powinny poczekać do czerwca z formalnościami. Dlaczego? Ponieważ waloryzacja dotyczy składek zgromadzonych na koncie emerytalnym do końca grudnia poprzedniego roku.
Składając wniosek np. w maju, traci się tegoroczną waloryzację, a co za tym idzie – niższe świadczenie przez cały okres pobierania emerytury. Różnica może wynieść nawet kilkaset złotych rocznie!
Dla przykładu: pan Jan, który zgromadził na koncie ZUS 700 tys. zł, przed waloryzacją mógłby liczyć na emeryturę w wysokości 3 389 zł miesięcznie. Po waloryzacji kwota ta wzrośnie do 3 875 zł. To o 486 zł więcej rocznie!
Warto więc uzbroić się w cierpliwość i poczekać do czerwca, aby jak najkorzystniej wykorzystać tegoroczną waloryzację. Przypominamy, że wyższe świadczenie przysługuje osobom, które jeszcze nie pobierają emerytury.
Pamiętajmy, że waloryzacja czerwcowa dotyczy składek emerytalnych. Osobne zasady obowiązują w przypadku pieniędzy zgromadzonych na subkontach, gdzie wskaźnik waloryzacji jest oparty na średniorocznej dynamice PKB. W tym roku prognozuje się wzrost na poziomie 7,9-8,2%.
Więcej informacji na temat waloryzacji emerytur można znaleźć na stronie internetowej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Źródło: businessinsider.com.pl
Fot. freepik.com